Badanie Vegatestem, wieloletni specjalista

Spis treści


„KRYZYSY OZDROWIEŃCZE”

Podczas pierwszych dwóch tygodni diety mogą wystąpić nudności, wymioty, kolki jelitowe, wzdęcia, gazy, brak apetytu, obłożony język, niemożność picia soków, trudności z lewatywami z kawy. Reakcje te występują po 3-10 dniach i nawracają co 10-14 dni, później raz w miesiącu. Niekiedy pacjent zwymiotowuje niewielką ilością obrzydliwie cuchnącej żółci. Właśnie wsteczny odpływ żółci jest odpowiedzialny za w/w objawy. Wówczas pacjenci potrzebują dużych ilości herbaty z mięty z dodatkiem brązowego cukru i soku z cytryny. Wypijają 1-2 litry tego płynu dziennie, niektórzy nawet do 4 litrów na dobę. Taka masa płynu wypłukuje żółć z żołądka i dwunastnicy, likwiduje kolki jelitowe i pozwala wznowić picie soków i branie lewatyw. Soki muszą być zmieszane z rzadką owsianką. Pacjenci bronią się przed gotowanymi potrawami, ale godzą się na surowe tarte jabłka, purée z bananów, mus jabłkowy. Taki „kryzys” może trwać od jednego do trzech dni. Długość zależy od nasilenia choroby. Przy dużym nasileniu - 6-10 godz., przeciętnie 1,5-2 dni, jak niezbyt poważnie chory - 2-3 dni i więcej. Po przejściu „kryzysu” pacjent odczuwa wielką ulgę, wraca normalne krążenie, znika widoczne niekiedy wówczas żółtaczkowe zabarwienie twardówek, i pacjent może ponownie jeść i pić. Wraca apetyt, poprawia się samopoczucie, skóra się oczyszcza, stwierdza się zmniejszenie guza. Leczenie wg Gersona i częstsze lewatywy skracają „kryzysy” przeważnie do 24 godzin, rzadko kiedy do dwóch dni. Pierwszy „kryzys” jest najbardziej gwałtowny i towarzyszą mu ciężkie bóle głowy, słabość całego ciała, zły nastrój i depresja. Tym niemniej stan ogólny (krążenie, obraz krwi) jest dobry Pacjent pozostaje w łóżku.

Kolejne „kryzysy” tracą na ostrości i długotrwałości i można je łatwiej przetrzymać biorąc więcej lewatyw z kawy. Niektórzy pacjenci zwiększają ilość lewatyw z własnej inicjatywy, niektórzy biorą ich nawet aż osiem czy dziesięć czy dwanaście na 24 godziny, tak wielką odczuwają ulgę po każdej lewatywie z kawy. Niektórzy pacjenci cierpią na napadowe poty albo wstrętny zapach w takich okresach; objawy te utrzymują się nieco dłużej niż inne. Organiczne kwasy aromatyczne wydalane podczas tych reakcji są tak mocne, że mogą tworzyć związki chemiczne z farbami ścian i sufitów sali chorych, nieusuwalne wodą i mydłem czy innymi metodami czyszczenia. Pomieszczenia te często musiały być malowane na nowo po wyjeździe pacjenta.
Na początku leczenia niektórzy pacjenci zakładają, że są to reakcje alergiczne i zgłaszają je jako takie swoim lekarzom. Jedni twierdzą, że nie tolerowali nigdy soku pomarańczowego; drudzy, że nie mogli zjeść ni kawałeczka jabłka, jeszcze inni, że ich organizm nie znosi pomidorów ani brzoskwiń.
W badaniach pracownianych podczas „kryzysów” stwierdza się ślad albuminy i większą ilość sodu w moczu. Morfologia krwi wykazuje leukocytozę (nawet do 12.000 - 18.000), a w rozmazie wzrost limfocytów jeśli były zbyt niskie lub lekki spadek jeśli były zbyt wysokie.
Detoksykacja w czasie „kryzysów” sprawia pacjentom wielką psychiczną ulgę; zazwyczaj po kilku dniach wyzbywają się lęków i depresji i chcą wstać z łóżka. Klinicznie „kryzysy” te są reakcjami korzystnymi (uruchomienie układu immunologicznego) i należy je uważać jako element procesu zdrowienia.
NAJWIĘKSZYM BŁĘDEM bywa wzięcie „kryzysu ozdrowieńczego” za pogorszenie choroby, co może zdarzyć się przy samodzielnej kuracji w domu. Pacjent zniechęcony przerywa leczenie i jest wtedy skazany. „Kryzys” trzeba PRZETRZYMAĆ.


CZĘSTSZE BŁĘDY PACJENTÓW W TRAKCIE LECZENIA

Po około czterech do sześciu tygodni większość pacjentów czuje się silniejsza i traci większość początkowego lęku i depresji. Myślą, że mogą sobie pozwolić na odstępstwa od zasad. Często nie mają kogoś kto by pomógł z przygotowaniem soków, diety, lewatyw itd. Dieta wymaga pomocy i poświęcenia drugiej osoby przez cały dzień, szczególnie w zaawansowanych przypadkach.
Na ogół ludzie idą do szpitala na operację albo z poważną chorobą; po powrocie rodzina uważa ich za wyleczonych. Inaczej jest z rakiem. Rak jest chorobą przewlekłą, nie ostrą, i leczenie może być skuteczne gdy będzie wykonywane ściśle według zasad przez okres półtora do dwóch lat. Nie leczymy tu objawu ani specyficznej choroby, ale reakcje i funkcje całego organizmu, które muszą zostać przekształcone i odtworzone.
Ponadto pacjenci często zostali już „spisani na straty” przez krewnych, lekarzy i przyjaciół, z których nikt nie jest w stanie udzielić żadnej sensownej rady. Pacjenci stwierdzają, że całe otoczenie demonstruje przeciwne poglądy, krytykując składniki diety i leczenia i sugerując „ułatwienia”. Jeden pacjent, gdy przyjaciele i krewni udzielali mu sprzecznych rad i zaleceń, zapytał, czy poglądy te kiedykolwiek pomogły pacjentowi „spisanemu” już „na straty”. Pytanie to postawiło interweniujące osoby na właściwe miejsce. Również lekarze mówią często: „Dieta nie ma nic wspólnego z rakiem”, mimo faktu, że uprzednio spisali już pacjenta na straty, a obecnie widzą poprawę.
Inny częsty błąd pacjentów to poczucie, że „troszeczkę” jednej czy drugiej z zabronionych potraw nie może dużo zaszkodzić. Jest to całkowicie błędny pogląd; poza tym, owo „troszeczkę” ma tendencję do wzrastania pod względem ilości i częstości i niechybnie pociągnie za sobą szkodliwe skutki.
Dalej, często pacjentom pomagają osoby, które muszą opuścić dom i udać się do pracy na określony czas i dlatego przygotowują większość dziennej porcji soków z wyprzedzeniem, na zapas, a porcję wieczorną po powrocie do domu. Sprawia to, że soki są w dużej mierze nieskuteczne, ponieważ
1) Soki składają się z żywej materii z aktywnymi fermentami - szybko zobojętniającymi  się enzymami utleniającymi, które są najpotrzebniejsze dla chorego organizmu.
2) Organizm potrzebuje ustabilizowanego poziomu aktywnych enzymów utleniających dostarczanych w przeciągu całego dnia. Można to osiągnąć wyłącznie świeżo wyciskanymi sokami, podawanymi w odstępach co godzinę.

Wiele produktów dostępnych w handlu nie nadaje się do celów tej diety, szczególnie jarzyny i owoce utrwalane chemicznie w celu dłuższego przechowywania, sprzedawane w foliowych woreczkach (marchewka, szpinak, sałata, buraki, wiśnie itd.); owoce i warzywa sztucznie barwione - jak czerwone kartofle, jams (chiński ziemniak), bataty; oraz pomarańcze i suszone owoce poddane siarkowaniu albo utrwalane w inny sposób.
Aluminiowe utensylia kuchenne, szybkowary, wyciskarki do cytrusów, do których wrzuca się połówkę pomarańczy ze skórką; jeśli wyciśnięta zostanie także skórka, to uwolnią się szkodliwe kwasy tłuszczowe i związki aromatyczne znajdujące się na jej powierzchni.
Jarzyny gotowane muszą być przygotowane apetycznie. Trzeba mieć na uwadze, iż ma tu miejsce całkowite odejście od dotychczasowych przyzwyczajeń smakowych, dlatego jarzyny należy przyrządzać z wielką starannością i z wyobraźnią. Nie wystarczy tak po prostu pominąć wodę, sól, tłuszcz, przyprawy itd. Jarzyny można uczynić smacznymi za pomocą ziół świeżych i suszonych oraz różnych owoców.
Nie jest łatwo trzymać się ściśle zaleceń, gdy pacjent nie ma dostatecznej pomocy. W każdym razie na szali jest życie ludzkie. Po znacznej poprawie i powrocie ufności i nadziei, niektórzy pacjenci przerywają leczenie z powodu błędnych rad i niechęci rodziny. W ten sposób szerzy się pogląd, iż leczenie to pomaga jedynie na początku. Niemniej bardzo wielu pacjentów trzyma się zaleceń, zostaje wyleczonych i żyje normalnym życiem po pięciu i więcej latach.

DIETA GERSONA W UZALEŻNIENIACH

Głód narkotykowy powstaje z niedoboru składników pokarmowych. Znika po podaniu soków. Objawy z odstawienia (drżenia, poty, kurcze) - uwolnienie toksyn do krwi. Pomagają lewatywy z kawy. W ciągu 2 dni znikają objawy z odstawienia  z wyjątkiem koszmarów nocnych - budzą się po 3 godzinach. Wtedy dać lewatywę z kawy.
Sekwencja prowadząca do uzależnień u dzieci:
Tłuste posiłki - aglutynacja (rulonizacja) czerwonych krwinek - zredukowana powierzchnia, trudniejsze przechodzenie przez włośniczki - niedotlenienie mózgu - zmęczenie. Dzieci chcą być aktywne i stymulują się po kolei coca-colą (kofeina + cukier), papierosami (nikotyna w odróżnieniu od kwasu nikotynowego ma działanie dwufazowe - najpierw otwiera włośniczki, potem zwęża), alkoholem i narkotykami.

ODMIENNOŚCI WE WSKAZANIACH NIEONKOLOGICZNYCH

CUKRZYCA: zmniejszyć ilość kartofli pieczonych do 1-2 dziennie.
Na śniadanie sok grejpfrutowy zamiast pomarańczowego
Dawać więcej soku z warzyw liściastych niż soku marchwiowo-jabłkowego.
CHOROBA WIEŃCOWA: dodać 2 łyżki dziennie oleju lnianego tłoczonego na zimno. Podobnie chorym nowotworowym.
STWARDNIENIE ROZSIANE: dosyć wcześnie wprowadzić żółtko (nowotworowcy nie mogą przez rok).
REUMATOIDALNE ZAPALENIE STAWÓW: zredukowana podaż białka przez dłuższy czas.
WOLE: po 2-4 tygodniach suplementacja białka
DYSTROFIA MIĘŚNIOWA: normalizacja przemiany jodu
PRZEROST TKANKI TŁUSZCZOWEJ: thyroideum w większych dawkach

BADANIA LABORATORYJNE

Morfologia z rozmazem, mocz, T3, T4 co 4-6 tygodni przynajmniej przez pierwsze 6 miesięcy.
Jonogram (potas w surowicy) co 2 tygodnie, na początku co tydzień.
Powrót zdolności samoleczenia organizmu sprawdza się, przykładając raz w tygodniu lub rzadziej plaster kantarydowy (z much hiszpańskich) i patrząc, czy wystąpi reakcja alergiczna.


TABELA DAWKOWANIA (dotyczy pierwszych tygodni terapii)